Czy system CRM można zbudować w kreatorze no-code?

Masz oko na nowoczesne technologie dla biznesu?

W ostatnim czasie na popularności zyskuje rozwiązanie, które nie wymaga angażowania programistów. Mowa oczywiście o technologii no-code. To druga — obok AI — nowinka, która przyciąga uwagę Growth Managerów odpowiedzialnych za zwiększanie sprzedaży i konwersji w przedsiębiorstwach.

W dzisiejszym artykule postaram się odpowiedzieć, co czyni ją tak popularną. Oraz: czy może Ci posłużyć do zbudowania systemu CRM?

Okazuje się, że to wcale nie takie osobliwe, by zastosować w tym celu pakiet gotowych komponentów oraz prosty mechanizm „przeciągnij i upuść”.

Ale po kolei.

Parę słów wstępu o tym, jak trudne masz zadanie

Przyznaję, życie (a raczej: praca w sprzedaży) bez systemu CRM to udręka. Odpowiedzialność za wybór najlepszej możliwej opcji to jednak proporcjonalnie duże obciążenie.

Dzisiejszy artykuł dedykuję zatem przede wszystkim tym, których do systemów IT zniechęciły długotrwałe i kosztowne procesy w poprzednich firmach. Oraz: tym, na których ponownie spadło zarządzenie tematem w nowej organizacji.

Jeżeli przyszło Ci już kiedyś wybierać i wdrażać oprogramowanie, pewnie jesteś uczulony lub uczulona na toporne, nieelastyczne rozwiązania. Obstawiam, że na własnej skórze przekonałeś lub przekonałaś się już też, że wybór produktu to nie koniec przygody. Bardzo często „zabawa” zaczyna się zresztą dopiero po starcie produkcyjnym.

W zależności od tego, ile czasu (tygodni a może miesięcy?) upłynęło od decyzji zakupowej – tym większa szansa, że wymagania zgłoszone w zapytaniu ofertowym niestety już nie obowiązują.

Wasz biznes się zmienił. Rynek „odjechał”…

Nic w tym dziwnego, jeżeli do misji wdrożenia nowego oprogramowania CRM podchodzisz scepytcznie.

Wcale nie sądzę, że znalazłem lek na całe zło. Ale jeżeli jest na to wszystko jakiś sposób, to może po prostu: zabranie spraw we własne ręce?

Technologia no-code dokładnie coś takiego oferuje.

Co czyni no-code popularnym?

Moim zdabiem no-code zyskuje na popularności z kilku kluczowych powodów. Mogą one przemówić zarówno do dużych przedsiębiorstw, jak i mniejszych firm poszukujących efektywnych i elastycznych rozwiązań IT.

1. Elastyczność, kiedy zmieniają się wymagania

Po pierwsze, w cenie są dziś rozwiązania, które pomagają biznesom adaptować się do zmiennej sytuacji rynkowej.

Oczywiście przez lata prym na tym polu wiodła technologia Open Source.

Do pakietu równie plastycznych rozwiązań dołączył teraz no-code.

Ten sposób wytwarzania i rozbudowy systemu polega na komponowaniu funkcjonalności z gotowych elementów. Wszystko odbywa się w specjalnym kreatorze i przy pomocy wspomnianego już mechanizmu drag and drop.

Oznacza to, że nawet, jeśli Twoje oczekiwania wobec aplikacji CRM się zmienią, taką zbudowaną w technologii no-code będzie można samodzielnie rozbudować.

2. Sprawczość, gdy potrzebne są zmiany

Nie potrzeba w tym celu nawet zatrudniać programistów! Deweloperem swojego oprogramowania możesz być Ty (lub ktokolwiek inny z Waszego zespołu).

O takich osobach mówi się w żargonie: citizen developers.

Nazwa przyjęła się, gdyż najczęściej oznacza ochotników, którzy nie mają technicznej wiedzy czy umiejętności, ale doskonale rozumieją potrzeby biznesowe firmy i rozeznali architekturę pozyskanego narzędzia.

Może Ci się to spodobać, jeżeli zniechęcony lub zniechęcona wcześniejszymi doświadczeniami wolisz samodzielnie dopilnować kierunku wdrożenia.

No-code pozwoli Ci przejąć stery. W ten sposób zniwelujesz ryzyko nieporozumienia podczas przekazywania wymagań zewnętrznym zespołom deweloperskim. Zachowasz też większą kontrolę nad kosztem całego przedsięwzięcia.

3. Oszczędność na czarną i białą godzinę

Nie chcę powiedzieć, że wszystko uda się zdziałać całkowicie za darmo.

Systemy no-code są oczywiście płatne.

Wasz czas poświecany na citizen development także kosztuje.

Na początku możecie ponadto potrzebować krótkiego szkolenia lub konsultacji doświadczonego analityka systemowego. Za warsztaty trzeba będzie oczywiście zapłacić.

Śmiem jednak twierdzić, że inwestycja, jaką poniesiecie będzie zdecydowanie niższa niż np. roczna subskrypcja pudełkowego narzędzia, w ktorym na wypadek jakiegoś czarnego łabędzia i tak niczego nie dałoby się samodzielnie zmienić.

Gdybym miał zaryzykować jakąś estymację, oszczędności, które wygenerujesz dzięki zastosowaniu CRM no-code, mogą się zakręcić w okolicach kilkudziesięciu a nawet kilkuset tysięcy złotych, czyli tyle, ile zwykle potrafi kosztować SaaS-owy, korporacyjny system.

Creatio CRM: system no-code do zarządzania relacjami z klientem

CRM no-code brzmi jak coś wartego uwagi?

Na rynku jest jedno rozwiązanie, które zdecydowanie przewodzi stawce i konkuruje nie tylko ze swoimi odpowiednikami, ale całym CRM-owym, światowym peletonem. Mowa oczywiście o Creatio.

Creatio, czyli #1 CRM no-code

Creatio to światowy lider podejścia no-code/low-code w wytwarzaniu oprogramowania dla biznesu. W teorii na platformie można zbudować dowolny system IT. CRM/CX to jednak zdecydowana specjalność, którą producent miał na myśli, tworząc swój produkt.

Dzięki temu pośród gotowych komponentów dostępnych w kreatorze no-code masz do wyboru całe spektrum automatyzacji dedykowanych zespołom: Marketingu, Sprzedaży i Customer Service.

Specjalizacja w kierunku Salesforce Automation jest na tyle zaawansowana, że Creatio skutecznie konkuruje dziś z liderami rynku. Widać to wyraźnie na najnowszych zestawieniach przygotowanych przez instytuty badawcze Gartnera czy Forrester Research.

Jeżeli na Twojej short liście znalazły się już takie systemy jak Salesforce, MS Dynamics, SugarCRM, SAP czy Zoho – spokojnie umieść na niej także Creatio. Jego przewaga nad wymienionymi aplikacjami (poza SugarCRM, który jako jedyny dostarcza też rozwiązanie Open Source), to przede wszystkim: odporność na zmiany wymagań.

Creatio – CRM, który pasuje do Twojego biznesu

Funkcjonalność Creatio, z której korzystasz, jest w 100% rozciągliwa.

Dzięki no-code da się ją nawet samodzielnie zmieniać na podstawie nowych potrzeb użytkowników i w odpowiedzi na rozwój Twojego biznesu. Modyfikacje są możliwe nawet po starcie produkcyjnym, w żywym systemie, z którego już korzystacie.

Kreator, w którym się je wprowadza nazywa się Studio Creatio. Jedyne co jest Ci potrzebne do jego obsługi to intuicyjna umiejętność przeciągania i upuszczania właściwych elementów w widoku BPM.

Dodatkowo na platformie Creatio Marketplace dostępne są też liczne plug-iny, czyli paczki out-of-the-box, wytworzone przez społeczność.

Korzystając z bogatego pakietu gotowych automatyzacji możesz tym szybciej uzyskać funkcjonalność sprawdzoną w innych firmach z Twojej branży, albo taką, która dopiero raczkuje na rynku – bez oczekiwania na oficjalne włączenie jej do produktu.

Opisane podejście to zresztą nic innego niż wychwalana i powszechnie wykorzystywana przez renomowane software housey na całym świecie strategia Minumim Viable Product.

Sięgając po paczkę do Creatio z Marketplace otrzymujesz rozwiązanie w postaci, która przy niskim nakładzie kosztów, zapewnia pierwsze mierzalne zyski dla organizacji. Może Ci też ona posłużyć do badania potrzeb przed opracowaniem ostatecznej wersji produktu, albo stać się docelowym rozwiązaniem, które zamiast budować od zera – po prostu wrzucasz do koszyka.

Creatio, CRM z AI

Są już na rynku rozwiązania, które umożliwiają zastosowanie sztucznej inteligencji w systemach CRM.

Creatio poszło wręcz o krok dalej.

Creatio Copilot – jak nazwano funkcjonalność GenAI na platformie – wspiera przede wsztskim citizen developerów odpowiedzialnych za rozwój narzędzia. Generuje ona nowe aplikacje na podstawie promptu, sugeruje najlepsze komponenty no-code do wyboru oraz pomaga Ci w projektowaniu procesów od strony analityczno-koncepcyjnej.

Creatio CRM: funkcjonalność Salesforce Automation

Creatio CRM wyróżniają też zaawansowane funkcje Salesforce Automation, które umożliwiają efektywne zarządzanie relacjami z klientami oraz procesami sprzedażowymi. Dzięki temu przedsiębiorstwa mogą skupić się na budowaniu wartościowych relacji z klientami, automatyzując jednocześnie kluczowe etapy sprzedaży.

Funkcje CRM dostępne w Creatio obejmują:

  • Zarządzanie kontaktami i leadami:
  • Centralna baza danych kontaktów i leadów, umożliwiająca łatwe śledzenie interakcji i historii komunikacji z klientami.
  • Automatyczne przydzielanie leadów do odpowiednich zespołów lub przedstawicieli handlowych.
  • Automatyzacja procesów sprzedażowych:
  • Tworzenie i zarządzanie lejkami sprzedażowymi z możliwością śledzenia postępów na każdym etapie procesu sprzedaży.
  • Automatyzacja zadań i przypomnień, które pomagają przedstawicielom handlowym zachować płynność działań i terminowość.
  • Zarządzanie kampaniami marketingowymi:
  • Planowanie, realizacja i monitorowanie kampanii marketingowych zintegrowanych z systemem CRM.
  • Analiza wyników kampanii i optymalizacja działań marketingowych na podstawie danych.
  • Obsługa klienta:
  • Moduł do zarządzania zgłoszeniami klientów i rozwiązywania problemów.
  • Automatyzacja procesów obsługi klienta, co przyspiesza czas reakcji i zwiększa satysfakcję klientów.
  • Analityka i raportowanie:
  • Zaawansowane narzędzia analityczne umożliwiające tworzenie raportów i dashboardów, które dostarczają kluczowych informacji o wynikach sprzedaży, efektywności kampanii marketingowych i poziomie obsługi klienta.
  • Możliwość monitorowania KPI i podejmowania decyzji opartych na danych.

Podsumowanie

Podsumowując, platformy takie jak Creatio CRM udowadniają, że możliwe jest stworzenie zaawansowanego systemu Salesforce Automation, który będzie dostosowany do specyficznych potrzeb Twojego biznesu. Dzięki możliwościom no-code, możesz bowiem szybko reagować na zmieniające się warunki rynkowe, oszczędzając czas i zasoby.

Jeżeli zastanawiasz się nad wdrożeniem nowego systemu CRM, warto rozważyć no-code jako realną i efektywną alternatywę dla tradycyjnych rozwiązań. Przejęcie kontroli nad procesem tworzenia i modyfikacji systemu może nie tylko przyspieszyć wdrożenie, ale także zwiększyć jego efektywność i adaptacyjność w długim okresie.

Umów konsultację z ekspertem wdrożeniowym eVolpe

Wybierz dogodny dla siebie termin.

Scroll to Top