Czy no-code pozbawi programistów pracy?

Sławomir Wnuk

Wraz ze wzrastającą popularnością bezkodowych rozwiązań narasta wiele niepewności, mitów i niedomówień. Jednym z nich jest to, że no-code pozbawi programistów pracy...

Technologia low-code/no-code jest znana już od kilku lat. Popularność tego rozwiązania przyśpieszyła pandemia COVID-19, która zmusiła przedsiębiorców do cyfryzacji swoich firm. Wykorzystanie low-code/no-code umożliwiło postęp w krótkim czasie.

Także w eVolpe zainwestowaliśmy w tego typu rozwiązanie. W minionym roku do naszej oferty dołączyliśmy platformę low-code/no-code od Creatio.

Trwają już pierwsze wdrożenia, a nikt z programistów nie stracił pracy. Wręcz przeciwnie nasz zespół się rozrasta. Aktualnie zatrudniamy aż 50 osób, z czego znaczącą większość stanowi zespół Software Development. Kiedy zaczynałem, było nas wszystkich około dwudziestu. To przyrost o ponad 100% w kilka lat! Jak to możliwe?

W dzisiejszym artykule postaram się rozprawić z mitem jakoby no-code pozbawiał pracy programistów. Zacznijmy jednak od początku.

Kilka słów o low-code/no-code

No-code to sposób na tworzenie aplikacji bez konieczności ingerowania w kod systemu.

Dzięki takiemu uproszczeniu, osoby zajmujące się biznesem mogą tworzyć własne automatyzacje bez zlecania prac programistom.

no-code pozbawi programistów pracy

Jeśli Twoje potrzeby są rozbudowane warto, aby system, który wdrażasz pozwalał jednak także na opcję low-code.

Jest to technika programowania z wykorzystaniem małej ilości kodu. W takim przypadku nie obejdzie się bez znajomości języków formalnych świata IT.  

Co z programistami?

Jak już możesz się domyślić technologia low-code/no-code nie spowoduje, że programiści masowo stracą pracę, bo staną się niepotrzebni. Wręcz odwrotnie.

Użytkownik biznesowy nie zawsze będzie w stanie sam stworzyć zadowalającą aplikację. Wsparcie osób technicznych i tak będzie niezbędne. Nie wszystko da się bowiem wykonać przy pomocy  gotowych bloczków. Poza tym takie bloczki też jakoś muszą powstać.  

Do tej pory inwestorzy decydowali się raczej na gotowe rozwiązania i dopasowywali do nich swoje biznesy. Tylko niektórzy myśleli o opcji open source lub tworzyli systemy od zera. Technologia no-code może to zmienić. Użytkownicy, którzy zaznają pracy w systemach dopasowanych do swoich potrzeb, będą się rzadziej godzili na półśrodki.

Jak to zwykle bywa, apetyt rośnie w miarę jedzenia. A interfejsy wizualne trzeba jakoś rozbudować. Najlepiej jest to robić, wytwarzając nowy kod, a tym powinien zająć się developer.

Co ze sztuczną inteligencją?

Pomimo tego, że powstaje coraz więcej teorii, jakoby za kilka lat maszyny miały być na tyle mocne, że będą same tworzyć oprogramowanie, wciąż są to tylko teorie. Sztuczna inteligencja, chociaż szybko się rozwija, nadal nie jest na tyle zaawansowana, aby wygenerować jakościowe oprogramowanie bez udziału zespołu developerów. 

W skrócie mówiąc – jeśli jesteś programistą, nie masz o co się martwić, Twoja praca się nie kończy. Wręcz przeciwnie, prawdopodobnie zyskasz więcej obowiązków tylko z innym narzędziem.

no-code pozbawi programistów pracy

Low-code/no-code – sposób na niepewne czasy

System low-code/no-code to odpowiedź na dzisiejsze problemy, z którymi boryka się świat biznesu i nie tylko. Szybsze tworzenie aplikacji, automatyzacja, którą możesz zrobić od razu, funkcje, które pomogą dostosować system bez większych problemów. Dzięki tej technologii przyśpieszysz pracę całej firmy, a w dobie kryzysu gospodarczego jest to nieoceniona zaleta.

System warty uwagi, który jest oparty na technologii low-code/no-code to Creatio. Jeśli potrzebujesz narzędzia, które dostosuje się do Twojej firmy i pomoże wejść na wyższy poziom, to jesteś w odpowiednim miejscu. A o samym Creatio więcej przeczytasz tutaj.

Podsumowanie

Pierwszy mit o low-code/no-code rozwiany. Jeśli chcesz zobaczyć inne mity, które obalamy, pobierz naszego e-booka. Dowiedz się więcej o technologii, która szturmem podbija świat IT.

Umów konsultację z ekspertem wdrożeniowym eVolpe

Wybierz dogodny dla siebie termin.

Sławomir Wnuk
Scroll to Top