Wszystko, co musisz wiedzieć, aby przekonać swoją organizację do wykorzystania Low-code/No-code – obalamy 7 mitów
Mity o Low-Code No-Code. eBook eVolpe
MIT #1
No-code to nic nowego
Przeciwnicy technologii no-code często podkreślają, że to nic nowego. Negują zasadność określania jej trendem ostatnich lat, a tym samym starają się zdyskredytować ją w oczach potencjalnych inwestorów. Mówią o tym, że możliwościom kreatorów wizualnych w kontekście tworzenia oprogramowania przyglądano się już w latach 70. A skoro tak, podpieranie się tezą o innowacyjności podejścia jest niezasadne i wprowadza w błąd podatnych na buzzwordy decydentów.
Prawda jest jednak taka, że chociaż rzeczywiście computer- aided software engineering (CASE) funkcjonuje jako pojęcie od około 50 lat, to dopiero niedawno udało się przeprowadzić pierwsze skuteczne próby jego zastosowania.
Od czasu pojawienia się koncepcji musiało minąć ponad pół wieku, żebyśmy mogli zacząć z niej realnie korzystać. Stało się tak dzięki cierpliwości, nieustępliwości i wysiłkom grupy niestrudzonych early adopters.
Oczywiście ich praca nie powinna być lekceważona. Przekreślanie innowacyjności no-code, tylko dlatego, że obietnica tego typu rozwiązań padała od dziesięcioleci, jest jednak równie krzywdzące. Także dla inżynierów, którzy tak wytrwale starali się ją dla nas wszystkich zbudować.
Skoro dopiero w czasach wszechobecnej chmury obliczeniowej, udało się zrealizować podstawowe założenia technologii no-code, to tak – jest ona czymś nowym! I tak, zasługuje na miano innowacji oraz należny jej rozgłos.
MIT #2
No-code pozbawi pracy programistów
Jeśli jesteś programistą czy programistką i czytasz w internecie, że technologia no-code pozbawi Cię pracy – uspokajamy: nic takiego nie będzie miało miejsca.
Kreatory wizualne, które pozwalają budować aplikacje bez udziału zespołów deweloperskich, to nie zagrożenie, a szansa. Paradoksalnie może się okazać, że dzięki nim będziesz mieć jeszcze więcej pracy niż dotychczas.
Odbierz swój darmowy ebook już teraz. Podaj swój e-mail i zapisz się na nasz newsletter (możesz z niego zrezygnować w dowolnym momencie).